Wiadomości - KPP w Inowrocławiu

Inowrocławska „drogówka” prowadziła tak zwany kaskadowy pomiar prędkości. Działania polegały na tym, że patrole były usytuowane w pewnej odległości od siebie. 91% kierowców, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość została ukarana mandatami karnymi.

Zatrzymywać piratów drogowych i ograniczać skalę wypadków, to główny cel, działającej na drogach, policyjnej grupy SPPED. Grupa ta ujawnia kierujących, którzy z pomocą wideorejestratora, sami mogą obejrzeć siebie na krótkim filmie jak niebezpiecznie jeżdżą.

Inowrocławscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży gipsowej płaskorzeźby z Domu Artysty. Chwilę po zebraniu informacji na ten temat odzyskali skradzione dzieło. Nieuszkodzone już wróciło do właściciela.

Na terenie Inowrocławia oszust skontaktował się z kobietą, której opowiedział wymyśloną historię o rzekomej aferze pieniężnej w banku. By chronić swoje pieniądze poinstruował ją, że musi je natychmiast wypłacić i przekazać kurierowi. Niestety kobieta padła ofiarą oszustów. Policja apeluje do wszystkich, by nie wierzyli w podobne telefony. Policjanci nigdy nie dzwonią i nie informują, że rozpracowują sprawę i żeby przekazać im jakiekolwiek pieniądze.

Kolejny raz z karą więzienia musi liczyć się mężczyzna, którego zatrzymali policjanci z Inowrocławia. Jechał bez uprawnień i złamał sądowy zakaz. Usłyszał już zarzuty karne.

Patrol WRD zatrzymał do kontroli kierowcę BMW, bo ten „rozwinął” nadmierną prędkość. Kierowca ukarany mandatem i punktami.

Co mamy zrobić, aby odzyskać pieniądze skradzione w Internecie? - odpowiada oficer operacyjny Biura do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Głównej Policji.

Złamał rażąco przepisy ruchu drogowego w terenie zabudowanym. Był nie tylko mandat. Są dalsze konsekwencje.

To właśnie hasło przyświecało działającym podczas wspólnej akcji policjantom i pracownikom PKP. Akcja była skierowana do kierowców, którzy na swojej drodze spotykają przejazd kolejowy. Ważne jest to, by bezpiecznie go pokonać.

Policjanci z Inowrocławia rozliczyli ostatnio 21-letniego mężczyznę, który uprawiał spore poletko konopi pod Rojewem. Po tym jak usłyszał zarzuty za nielegalną uprawę grozi mu 8 lat więzienia. Do czasu rozprawy musi systematycznie zgłaszać się na komendę w ramach policyjnego dozoru.