Wiadomości - KPP w Inowrocławiu

Półmetek letniego wypoczynku za nami, ale nadal trwa, co oznacza, że bezpiecznych wakacji ciąg dalszy. Inowrocławscy policjanci kontynuują działania prewencyjne na rzecz dzieci i młodzieży, bo od najmłodszych lat trzeba bezpieczeństwem zainteresować.

Policyjne patrole zwracają uwagę na uczestników ruchu. Ostatnie dni to ujawnienie aż dwunastu rowerzystów, którzy jechali nietrzeźwi. „Patrolówka” ma co robić.

Komendant Powiatowego Policji w Inowrocławiu mł. insp. Karol Konopacki otrzymał list od inowrocławianki. Pisze ona o wdzięczności i uznaniu za działania jednego z dzielnicowych.

„Nie bądźmy obojętni na zagrożenia”, to tytuł spotu, który przygotowały inowrocławskie policjantki. Celem filmu jest podnoszenie świadomości o tym, że zawsze warto reagować na zagrożenia. Pomóc natomiast, choćby w najmniejszym stopniu, może i potrafi zapewne każdy.

Kodeks karny za kradzież mienia przewiduje karę do pięciu lat więzienia. Na taką właśnie karę naraził się 28-letni mieszkaniec gminy Kruszwica. Jeszcze w dniu kradzieży dzielnicowi ustalili sprawcę i odzyskali krzesło.

„Trzeźwy kierujący” pod taką nazwą policjanci ruchu drogowego przeprowadzili poniedziałkowe działania. Efekt to cztery osoby, które jechały po alkoholu. Są konsekwencje.

25-letni mężczyzna nie potrafił docenić pomocy i ukradł samochód swojemu dobroczyńcy. Ponadto podczas interwencji policjantów miał przy sobie narkotyki. Odpowie za oba przestępstwa. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Zadania, testy z pytaniami, prezentacje piosenek i pokazy. Tak różne formy przygotowała dla dzieci policjantka, która odwiedziła półkolonistów w inowrocławskim Młodzieżowym Domu Kultury. Zagadnienia trzeba było jednak najpierw odszukać w ukrytych kopertach. Było wesoło i konkursowo.

Pięć lat więzienia grozi za kradzież i z taką karą musi liczyć się 21-letni mieszkaniec Inowrocławia. Ukradł rower przypięty do stojaka rowerowego. Na szczęście długo się nim nie nacieszył, bo zarówno jego, jak i rower namierzyli kryminalni. „Damka” wróciła do właścicielki.

Poszukiwani przez policję ukrywają się niekiedy z dala od domu, ale bywa, że też całkiem blisko. Ten wpadł w Inowrocławiu, gdy policjanci namierzyli go gdzie pracuje.