Wiadomości - KPP w Inowrocławiu

Atrakcją dla dzieci była wizyta pakoskich mundurowych. Rozmowa o bezpieczeństwie, odblaski i oglądanie radiowozu, to tylko niektóre przykłady z policyjnej wizyty.

Informacja jaką otrzymali kruszwiccy policjanci mówiła o kierującym ciągnikiem rolniczym, który miał jechać nietrzeźwy. Fakt ten szybko się potwierdził i 47-letni mężczyzna odpowie za przestępstwo.

Tematyka bezpieczeństwa może być omawiana na wiele sposobów i w różnych miejscach, nawet w plenerze i zdalnie. Policjanci podążając za uczniami, starają się docierać do ich świadomości i uczyć o konsekwencjach podejmowanych decyzji.

Na gorącym uczynku wywożenia na złom pociętego, a wcześniej skradzionego samochodu marki Fiat Uno, kryminalni z Inowrocławia zatrzymali 26-latka. Mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa dwóch aut. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Kodeks karny za jazdę w stanie trzeźwości przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. Zupełnie przepisy karne zbagatelizował jadący oplem przez Inowrocław. Mężczyzna kierował pojazdem właśnie w stanie nietrzeźwości.

Konsekwencjami zakończyła się jazda kierującego skodą. Zatrzymali go policjanci gdy namierzyli prędkość z jaką jechał. Teraz kierowca nie ma prawa jazdy.

Policjanci wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją z Inowrocławia przejęli ponad 300 sztuk podrobionej odzieży różnych firm. Do sprawy została zatrzymana 36-letnia kobieta, która usłyszała zarzut z ustawy Prawo Własności Przemysłowej.

W najbliższą sobotę (11.09.21r.) będzie możliwość oznakowania roweru. Akcję przeprowadzą inowrocławscy policjanci, a celem działań jest zapobieganie kradzieżom jednośladów.

Ukrywanie się 28-letniego mężczyzny, by uniknąć odpowiedzialności nic mu nie dało. Poniesie karę za posiadanie narkotyków i spowodowanie wypadku drogowego. Nie tylko potrącił, na pasach kobietę, ale też uciekł z miejsca. Nawet na 10 lat może trafił za kraty.

Zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu usłyszał 18-letni mieszkaniec gminy Kruszwica. Jechał bez uprawnień do kierowania, a jego podróż zakończyła się na drzewie. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.