Wiadomości - KPP w Inowrocławiu

O surowych konsekwencjach swojego bezmyślnego zachowania przekonał się mieszkaniec Inowrocławia. Po tym jak kierował ładowarką i spowodował kolizję ze scanią, okazało się, że by nietrzeźwy. Prócz policji "rozliczy” go też pewnie za to pracodawca.

Trzeźwość na drodze to podstawa. Wiedzą o tym wszyscy. Wielu niestety tylko teoretycznie, bo gdy są ujawniani po alkoholu przez policjantów przyznają, że wiedzieli o zakazie. Stają się wówczas antybohaterami drogowymi.

Policyjne spotkania ze społeczeństwem odbywają się w wielu miejscach cyklicznie. Kolejny raz mieszkańcy Kruszwicy mieli okazję do porozmawiania o własnym bezpieczeństwie z policjantką asp. Mariolą Witoń.

20-kilogramowy worek tytoniu do palenia ujawnili inowrocławscy policjanci podczas przeszukania jednego ze sklepów na terenie miasta. Zatrzymanemu do sprawy 36-latkowi grozi teraz grzywna i kara do 3 lat więzienia.

Siedziba LOK w Kruszwicy była miejscem spotkania uczestników półkolonii z policjantką zajmującą się profilaktyką społeczną w kruszwickim komisariacie. Głównym celem wizyty było przekazanie wiedzy na temat bezpieczeństwa podczas wakacji.

Ponad pół promila miał w organizmie 51-latek, który poruszał się po drodze publicznej ciągnikiem w jednej z miejscowości na terenie gminy. Ponadto nie posiadał żadnych uprawnień do kierowania pojazdami. Odpowie za to przed sądem.

Policjanci zajmujący się na co dzień profilaktyką społeczną złożyli wizytę bywalcom Środowiskowego Domu Samopomocy w Inowrocławiu. Tematem przewodnim spotkania było bezpieczeństwo podczas wakacyjnego wypoczynku.

Policjanci inowrocławskiej „drogówki” w miniony piątek i sobotę prowadzili działania pod nazwą „Prędkość” na terenie powiatu inowrocławskiego. Wśród kar było prawie 90 mandatów oraz zatrzymanie prawa jazdy.

W miniony weekend policyjna akcja „Bezpieczna woda” na terenie jeziora Gopło przeprowadzona była wspólnie ze strażakami, Nadgoplańskim WOPR oraz przedstawicielem Nadgoplańskiego Parku Tysiąclecia. Tym razem skończyło się na pouczeniach.

46-letni mieszkaniec powiatu inowrocławskiego odpowie za przechowywanie tytoniu bez polskich znaków akcyzy. Teraz czeka go wysoka grzywna i nawet 3 lata pozbawienia wolności.