Wiadomości

Uwaga oszustki!!!

Data publikacji 27.08.2008

77 – letnia kobieta i 81 – letni mężczyzna zostali okradzeni przez 2 młode kobiety, które weszły do ich domu podając się za przedstawicielki fundacji. Małżeństwo straciło 3200 zł i dowody osobiste.

77 – letnia kobieta i 81 – letni mężczyzna zostali okradzeni przez 2 młode kobiety, które weszły do ich domu podając się za przedstawicielki fundacji. Małżeństwo straciło 3200 zł i dowody osobiste.

 

         Wczoraj około 9:15 do drzwi mieszkania starszego małżeństwa przy ul. Mogileńskiej w Pakości zapukały 2 kobiety. Przedstawiły się jako pracowniczki fundacji z Torunia. Po wejściu do mieszkania oświadczyły, że mają do sprzedaży pościele. Jedna z nich rozmową oraz prezentacją towaru skutecznie odwracała uwagę domowników. W  tym czasie jej towarzyszka zabrała leżące w szafce meblościanki 2 portfele z zawartością pieniędzy i dowodów osobistych. W rezultacie małżeństwo nie kupiło pościeli, ujawniło natomiast brak pieniędzy.

 

Policja przestrzega!

 

 Zanim otworzysz drzwi:

  • spójrz przez wizjer w drzwiach lub przez okno i sprawdź, kto chce Cię odwiedzić,
  • jeśli nie znasz osoby, zapytaj o cel wizyty oraz poproś o pokazanie dowodu tożsamości, następnie sprawdź dokładnie okazany dokument,
  • jeżeli nieznajomy ma nietypową prośbę lub czymś handluje, nie wdawajmy się w rozmowę,
  • jeżeli gość jest natarczywy, zadzwoń na Policję 997 lub 112, zwróć się o pomoc do sąsiadów lub najbliższych.
  • postaraj się zapamiętać wygląd nieznajomego.



                                                          Zapamiętaj!


 Oszust:

 

  • na swoje ofiary wybiera osoby w podeszłym wieku i najczęściej mieszkające samotnie.
  • wykorzystuje łatwowierność domowników
  • z reguły nie działa w pojedynkę,
  • często podaje się za pracownika różnych instytucji, wówczas mamy prawo - zweryfikować jego wiarygodność dzwoniąc do danej placówki.

 

 

Policja uczula na takich niespodziewanych gości. Jeżeli nie chcesz i ty stać się ofiarą oszustów, stosuj zasadę ograniczonego zaufania.
 
 
 
 
 
Powrót na górę strony