Wiadomości

O mały włos, a doszłoby do tragedii.

Data publikacji 28.07.2008

Piątkowy ranek mógł zakończyć się fatalnie dla 86 – letniej mieszkanki Janikowa. Dzięki szybkiej i sprawnej współpracy policjantów i inowrocławskich strażaków nie doszło do tragedii.

Piątkowy ranek mógł zakończyć się fatalnie dla 86 – letniej mieszkanki Janikowa. Dzięki szybkiej i sprawnej współpracy policjantów i inowrocławskich strażaków nie doszło do tragedii.

 

Do zdarzenia doszło w piątkowy ranek. 25.07 około 10:10 policjanci z Komisariatu Policji w Janikowie odebrali zgłoszenie od zaniepokojonego mieszkańca bloku przy ul. Dworcowej 19 w Janikowie. Mężczyzna zawiadomił, że mieszkająca w tym samym bloku na trzecim piętrze 86 – letnia kobieta prawdopodobnie źle się czuje i woła o pomoc. Bez chwili wahania policjanci ruszyli z pomocą. Będąc pod drzwiami usłyszeli ciche nawoływanie dochodzące z wnętrza zamkniętego mieszkania. Nie mogąc sforsować drzwi policjanci wezwali inowrocławskich strażaków. W rozmowie z sąsiadami mundurowi ustalili, że jedyną bliską kobiecie osobą jest jej wnuczka, która pracuje w jednym z lokali gastronomicznych na terenie Inowrocławia. Tak lakoniczna informacja nie powstrzymała policjantów. Nie dali za wygraną. Kontaktowali się telefonicznie z wszystkimi punktami gastronomii w Inowrocławiu. W rezultacie ustalili adres miejsca pracy i numer telefonu komórkowego do wnuczki. W między czasie strażacy przybyli z pomocą i po kilkunastu minutach weszli do mieszkania starszej pani przez okno. Na miejscu zastano leżącą na podłodze nieprzytomną kobietę. Dzięki pomocy wezwanego na miejsce lekarza oraz stróżów prawa kobieta odzyskała przytomność i została zabrana do szpitala.

O zdarzeniu mundurowi powiadomili wnuczkę.
 
Dziękujemy tym, którzy interesują się losem swoich sąsiadów. Tylko dzięki informacji telefonicznej od zatroskanego mieszkańca bloku oraz szybkiej reakcji policjantów nie doszło do tragedii.
Powrót na górę strony