Siedział za kierownicą, raczył się alkoholem, a potem włączył się do ruchu. Do domu wracał „piechotą”.
Data publikacji 09.06.2015
Gdzie rozsądek i odpowiedzialność? Tak należało by zapytać 35 letniego mieszkańca Inowrocławia. Najpierw siedział jako kierowca w samochodzie z pasażerem i popijał alkohol. „W końcu” ruszył na drogi.
O tym, że (10.05.2015r.) ...
Gdzie rozsądek i odpowiedzialność? Tak należało by zapytać 35 letniego mieszkańca Inowrocławia. Najpierw siedział jako kierowca w samochodzie z pasażerem i popijał alkohol. „W końcu” ruszył na drogi.
O tym, że (10.05.2015r.) około godz. 13.30 na parkingu przy ul. Andrzeja w Inowrocławiu, w samochodzie siedzi kierowca, który pije alkohol, dyżurny Policji dowiedział się telefonicznie od obywatela. Policyjny patrol ruchu drogowego, właśnie po tym sygnale, pojechał we wskazane miejsce i zatrzymał kierowcę samochodu marki Lanos, który włączył się do ruchu. Policjanci potwierdzili, że 35 letni kierowca miał 1,4 promila alkoholu w organizmie. Na tym etapie podróż swoją zakończył. Zostały mu zatrzymane prawo jazdy, a pojazd przekazany wskazanej osobie. Kierowca lanosa popełnił przestępstwo. Inowrocławska Policja prowadzi teraz postępowanie dotyczące kierowania pojazdem po alkoholu. Kodeks karny przewiduje nawet 2 lat kary pozbawienia wolności za takie zachowanie na drodze.
st. asp. Izabella Drobniecka
O tym, że (10.05.2015r.) około godz. 13.30 na parkingu przy ul. Andrzeja w Inowrocławiu, w samochodzie siedzi kierowca, który pije alkohol, dyżurny Policji dowiedział się telefonicznie od obywatela. Policyjny patrol ruchu drogowego, właśnie po tym sygnale, pojechał we wskazane miejsce i zatrzymał kierowcę samochodu marki Lanos, który włączył się do ruchu. Policjanci potwierdzili, że 35 letni kierowca miał 1,4 promila alkoholu w organizmie. Na tym etapie podróż swoją zakończył. Zostały mu zatrzymane prawo jazdy, a pojazd przekazany wskazanej osobie. Kierowca lanosa popełnił przestępstwo. Inowrocławska Policja prowadzi teraz postępowanie dotyczące kierowania pojazdem po alkoholu. Kodeks karny przewiduje nawet 2 lat kary pozbawienia wolności za takie zachowanie na drodze.
Trzeba pochwalić, że coraz częściej spotykamy się z taką reakcją ludzi,
że reagują na kierowców, u których podejrzewają stan nietrzeźwości.
Taka postawa eliminuje z dróg potencjalnych zabójców.
Wszyscy mamy wpływ na poprawę bezpieczeństwa na drogach !
że reagują na kierowców, u których podejrzewają stan nietrzeźwości.
Taka postawa eliminuje z dróg potencjalnych zabójców.
Wszyscy mamy wpływ na poprawę bezpieczeństwa na drogach !
st. asp. Izabella Drobniecka
