Zrobił kolizję, a potem uciekł, bo nie był trzeźwy
Data publikacji 05.02.2015
Patrol ruchu drogowego zatrzymał 24 letniego mężczyznę, który spowodował kolizję drogową. Mężczyzna zdecydował się na ucieczkę z miejsca zdarzenia, bo wcześniej pił alkohol. Usłyszał już zarzut kierowania pojazdem po alkoholu. ...
Patrol ruchu drogowego zatrzymał 24 letniego mężczyznę, który spowodował kolizję drogową. Mężczyzna zdecydował się na ucieczkę z miejsca zdarzenia, bo wcześniej pił alkohol. Usłyszał już zarzut kierowania pojazdem po alkoholu. Grozi mu teraz do 2 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w sobotę (03.01.2015r.) około godz. 18.20 w Dziarnowie gm. Pakość. Kierujący motorowerem mężczyzna wykonując manewr skrętu w lewo, uderzył w samochód marki VW Polo. Motorowerzysta nie zachował się prawidłowo, bo zaraz po kolizji uciekł z miejsca. Poszkodowany kierowca dowiedział się kto najprawdopodobniej brał udział w kolizji i powiadomił o zdarzeniu Policję.
Mundurowi mając rysopis motorowerzysty, w godzinę po zdarzeniu, dotarli do jego mieszkania na terenie gminy Pakość. Tam zastali 24 letniego mężczyznę. Zebrali też dowody na to, że to on właśnie brał udział w kolizji. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie, gdzie początkowo trzeźwiał. Miał bowiem 2,40 promila alkoholu w organizmie. Następnego dnia, 24 latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem po alkoholu. Grozi mu do 2 lat więzienia.
st. asp. Izabella Drobniecka
Do zdarzenia doszło w sobotę (03.01.2015r.) około godz. 18.20 w Dziarnowie gm. Pakość. Kierujący motorowerem mężczyzna wykonując manewr skrętu w lewo, uderzył w samochód marki VW Polo. Motorowerzysta nie zachował się prawidłowo, bo zaraz po kolizji uciekł z miejsca. Poszkodowany kierowca dowiedział się kto najprawdopodobniej brał udział w kolizji i powiadomił o zdarzeniu Policję.
Mundurowi mając rysopis motorowerzysty, w godzinę po zdarzeniu, dotarli do jego mieszkania na terenie gminy Pakość. Tam zastali 24 letniego mężczyznę. Zebrali też dowody na to, że to on właśnie brał udział w kolizji. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie, gdzie początkowo trzeźwiał. Miał bowiem 2,40 promila alkoholu w organizmie. Następnego dnia, 24 latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem po alkoholu. Grozi mu do 2 lat więzienia.
st. asp. Izabella Drobniecka