Wiadomości

Chciał skorzystać z „chwilówki”

Data publikacji 19.09.2014

Inowrocławska Policja wyjaśniała sprawę usiłowania wyłudzenia kredytu tak zwanej "chwilówki". Mężczyzna do przestępstwa próbował posłużyć się znalezionym dowodem osobistym. Teraz będzie musiał systematycznie stawiać się na ...

Inowrocławska Policja wyjaśniała sprawę usiłowania wyłudzenia kredytu tak zwanej "chwilówki". Mężczyzna do przestępstwa próbował posłużyć się znalezionym dowodem osobistym. Teraz będzie musiał systematycznie stawiać się na Policji. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Wczoraj (05.08.2014r.) policjanci zajmujący się poszukiwaniem osób ustalili miejsce pobytu mężczyzny podejrzanego o oszustwo. 48 letni mieszkaniec Inowrocławia został zatrzymany i doprowadzony do oskarżyciela. Sprawa ma swój początek w ubiegłym roku, kiedy to w grudniu do jednego z pośrednictw finansowych przyszedł klient i chciał wziąć szybki kredyt na kilkaset złotych. Mężczyzna posłużył się przy tym nieswoim dowodem osobistym. Ktoś z personelu jednak rozpoznał osobę ze zdjęcia i dzięki temu zorientował się, że ma do czynienia z oszustem. Nieuczciwy klient oczywiście kredytu nie otrzymał. O próbie przestępstwa został powiadomiony właściciel dowodu i Policja.

Prowadzący postępowanie policjant Wydziału Kryminalnego na podstawie zebranych informacji ustalił rysopis mężczyzny, który próbował wziąć kredyt, a następnie jego dane. Wszystko wskazywało na to, że wyłudzenia pieniędzy chciał dokonać 48 letni inowrocławianin. W lutym 2014 roku stawił się w komendzie, gdzie usłyszał zarzuty dotyczące usiłowania wyłudzenia kredytu i posługiwania się cudzym dowodem osobistym. Niebawem po złożeniu wyjaśnień mężczyzna nagle zmienił miejsce zamieszkania i będąc podejrzanym w sprawie ukrywał się chcąc uniknąć odpowiedzialności. Od tamtej pory był poszukiwany listem gończym. Wczoraj (05.08.2014r.) policyjni poszukiwacze zatrzymali w Inowrocławiu 48 latka i doprowadzili go do prokuratora. Zastosował on wobec mężczyzny policyjny dozór. Za przestępstwa, które się mu zarzuca grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat.

Przy okazji tej sprawy warto zaapelować o to abyśmy pilnowali swoich dowodów osobistych. Zdarza się bowiem, że okazja czyni oszusta i na znaleziony czy skradziony dowód udaje mu się wziąć kredyt lub sprzęt na raty. Obowiązek ich spłaty spada niestety na prawowitego właściciela dokumentów. Zatem miejmy zawsze "na oku" swój dowód i w żadnym razie nawet na chwilę nie użyczajmy go innym osobom.


st. asp. Izabella Drobniecka
Powrót na górę strony