Najpierw popili potem jechali
Data publikacji 22.05.2014
Przejażdżka po alkoholu zakończyła się dla dwójki mężczyzn zatrzymaniem przez Policję. W jednym przypadku o nietrzeźwym kierowcy mundurowych powiadomił mieszkaniec Inowrocławia. Teraz kierowcom może grozić kara więzienia do 2 lat. ...
Przejażdżka po alkoholu zakończyła się dla dwójki mężczyzn zatrzymaniem przez Policję. W jednym przypadku o nietrzeźwym kierowcy mundurowych powiadomił mieszkaniec Inowrocławia. Teraz kierowcom może grozić kara więzienia do 2 lat.
Policjanci z Gniewkowa podczas patrolu, wczoraj (03.04.2014r.) po godz. 20.00, zauważyli samochód, który jechał bez włączonych świateł. Postanowili sprawdzić, co jest tego przyczyną i zatrzymali kierującego VW Golfem do kontroli. Podczas sprawdzeń 25 letniego kierowcy, mundurowi wyczuli od niego woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miał on 1,12 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Również wczoraj około 20.30 w Inowrocławiu, w ręce Policji wpadł nietrzeźwy motorowerzysta. O tym, że kierujący junakiem może być pijany, policjanci dowiedzieli się z telefonu mieszkańca Inowrocławia. Zareagował on w taki sposób, bo motorowerzysta jechał w sposób budzący zastrzeżenia, co do bezpieczeństwa na drodze. Patrol na ul. Skłodowskiej zatrzymał kierującego junakiem. Kontrola trzeźwości ujawniła, że 54 letni mężczyzna miał 1,2 promila alkoholu w organizmie.
st. asp. Izabella Drobniecka
Policjanci z Gniewkowa podczas patrolu, wczoraj (03.04.2014r.) po godz. 20.00, zauważyli samochód, który jechał bez włączonych świateł. Postanowili sprawdzić, co jest tego przyczyną i zatrzymali kierującego VW Golfem do kontroli. Podczas sprawdzeń 25 letniego kierowcy, mundurowi wyczuli od niego woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miał on 1,12 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Również wczoraj około 20.30 w Inowrocławiu, w ręce Policji wpadł nietrzeźwy motorowerzysta. O tym, że kierujący junakiem może być pijany, policjanci dowiedzieli się z telefonu mieszkańca Inowrocławia. Zareagował on w taki sposób, bo motorowerzysta jechał w sposób budzący zastrzeżenia, co do bezpieczeństwa na drodze. Patrol na ul. Skłodowskiej zatrzymał kierującego junakiem. Kontrola trzeźwości ujawniła, że 54 letni mężczyzna miał 1,2 promila alkoholu w organizmie.
Zarówno kierowca samochodu i motoroweru popełnili przestępstwo,
za które grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.
za które grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.
st. asp. Izabella Drobniecka