„Załadował” samochód na lawetę i wywiózł na złom
Data publikacji 03.04.2014
Kryminalni z Inowrocławia doprowadzili do prokuratora mężczyznę podejrzanego o kradzież samochodu. Zaraz po kradzieży Łady, wywiózł ją na złom. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
Kilka dni temu (10.02.2014r.) ...
Kryminalni z Inowrocławia doprowadzili do prokuratora mężczyznę podejrzanego o kradzież samochodu. Zaraz po kradzieży Łady, wywiózł ją na złom. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
Kilka dni temu (10.02.2014r.) właściciel pojazdu zawiadomił Policję o kradzieży samochodu marki Łada z ulicy Szarych Szeregów w Inowrocławiu. Zajmujący się sprawą policjanci podczas zbierania informacji na temat zdarzenia, nabrali podejrzeń, że auto mogło zostać skradzione z przeznaczeniem na złom. Jeszcze tego samego dnia mundurowi ustalili, że łada odjechała na lawecie, właśnie w kierunku jednego ze skupów złomu na terenie powiatu inowrocławskiego. Dlatego właścicielowi skupu policjanci złożyli „wizytę”. Znaleziono tam skradziony samochód. Idąc tym tropem szybko wyszło na jaw, kto „stoi” za kradzieżą pojazdu. Jeszcze w dniu kradzieży kryminalni dotarli do mieszkania 30 letniego inowrocławianina i zatrzymali go do wyjaśnienia. Usłyszał on także zarzut kradzieży samochodu. Wczoraj (12.02.2014r.) mężczyzna został doprowadzony do prokuratora, który zdecydował, że zostanie on objęty policyjnym dozorem. Za kradzież samochodu grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5. Sprawa na tym się jednak nie kończy. Już teraz wiadomo, że ten sam mężczyzna ma związek z innymi przypadkami, gdy skradziony samochód trafiał na złomowisko.
st. asp. Izabella Drobniecka
Kilka dni temu (10.02.2014r.) właściciel pojazdu zawiadomił Policję o kradzieży samochodu marki Łada z ulicy Szarych Szeregów w Inowrocławiu. Zajmujący się sprawą policjanci podczas zbierania informacji na temat zdarzenia, nabrali podejrzeń, że auto mogło zostać skradzione z przeznaczeniem na złom. Jeszcze tego samego dnia mundurowi ustalili, że łada odjechała na lawecie, właśnie w kierunku jednego ze skupów złomu na terenie powiatu inowrocławskiego. Dlatego właścicielowi skupu policjanci złożyli „wizytę”. Znaleziono tam skradziony samochód. Idąc tym tropem szybko wyszło na jaw, kto „stoi” za kradzieżą pojazdu. Jeszcze w dniu kradzieży kryminalni dotarli do mieszkania 30 letniego inowrocławianina i zatrzymali go do wyjaśnienia. Usłyszał on także zarzut kradzieży samochodu. Wczoraj (12.02.2014r.) mężczyzna został doprowadzony do prokuratora, który zdecydował, że zostanie on objęty policyjnym dozorem. Za kradzież samochodu grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5. Sprawa na tym się jednak nie kończy. Już teraz wiadomo, że ten sam mężczyzna ma związek z innymi przypadkami, gdy skradziony samochód trafiał na złomowisko.
st. asp. Izabella Drobniecka