Kierował po pijanemu i spowodował kolizję
Data publikacji 15.02.2014
Ostatni dzień 2013 roku okazał się pechowy dla 48-letniego motorowerzysty, który zderzył się z osobową mazdą. Jak się szybko okazało powodem rzekomego „pecha” było zachowanie kierującego jednośladem. Okazało się, że mężczyzna ...
Ostatni dzień 2013 roku okazał się pechowy dla 48-letniego motorowerzysty, który zderzył się z osobową mazdą. Jak się szybko okazało powodem rzekomego „pecha” było zachowanie kierującego jednośladem. Okazało się, że mężczyzna był na tzw. „podwójnym gazie”.
We wtorek (31.12.2013r.) po godzinie 13:00 w Inowrocławiu na ulicy Przybyszewskiego kierujący motorowerem 48-letni mieszkaniec Inowrocławia nie udzielił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z prawidłowo jadącym 39-letnim kierowcą mazdy. Przybyli na miejsce kolizji funkcjonariusze drogówki sprawdzili trzeźwość motorowerzysty. Okazało się, że mężczyzna kierował jednośladem mając 2,44 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo motorower nie miał obowiązkowego ubezpieczenia OC. Tego dnia mężczyzna wraz z pojazdem został przekazany rodzinie.
Dzisiaj (02.01.2014r.) 48-latek stawił się na wezwanie w komendzie, gdzie usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze. Za spowodowanie kolizji drogowej został ukarany mandatem karnym w wysokości 300 zł. Z powodu braku OC policjanci skierują stosowny wniosek do funduszu gwarancyjnego.
We wtorek (31.12.2013r.) po godzinie 13:00 w Inowrocławiu na ulicy Przybyszewskiego kierujący motorowerem 48-letni mieszkaniec Inowrocławia nie udzielił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z prawidłowo jadącym 39-letnim kierowcą mazdy. Przybyli na miejsce kolizji funkcjonariusze drogówki sprawdzili trzeźwość motorowerzysty. Okazało się, że mężczyzna kierował jednośladem mając 2,44 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo motorower nie miał obowiązkowego ubezpieczenia OC. Tego dnia mężczyzna wraz z pojazdem został przekazany rodzinie.
Dzisiaj (02.01.2014r.) 48-latek stawił się na wezwanie w komendzie, gdzie usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze. Za spowodowanie kolizji drogowej został ukarany mandatem karnym w wysokości 300 zł. Z powodu braku OC policjanci skierują stosowny wniosek do funduszu gwarancyjnego.
Należy pamiętać, że za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości
kodeks karny przewiduje do 2 lat pozbawienia wolności!
kodeks karny przewiduje do 2 lat pozbawienia wolności!
sierż.sztab. Izabela Lewicka Woszczak