Przyjaciel w skórze wilka
Data publikacji 27.01.2014
Inowrocławska Policja zatrzymała sprawcę stalkingu, który swoje ofiary „zasypywał” anonimowymi telefonami, sms-ami, a nawet obraźliwymi kartkami pocztowymi. Powodem tego była złość i zazdrości o relacje z innymi.
Sprawa ma swój ...
Inowrocławska Policja zatrzymała sprawcę stalkingu, który swoje ofiary „zasypywał” anonimowymi telefonami, sms-ami, a nawet obraźliwymi kartkami pocztowymi. Powodem tego była złość i zazdrości o relacje z innymi.
Sprawa ma swój początek ponad 2 lata temu. W 2011r. a następnie w 2012 r. trójka pokrzywdzonych złożyła w Komendzie Powiatowej Policji w Inowrocławiu zawiadomienia o przestępstwie polegającym na uporczywym nękaniu. Policjantka prowadząca postępowanie zebrała szereg dokumentacji i dowodów na to, że przestępstwo polega na stalkingu. Ofiary były „zasypywane”, o każdej porze dnia i nocy, anonimowymi sms-ami i telefonami, podczas których rozmówca ubliżał im, groził, wypowiadał niepochlebne opinie i oceniał. Wszystko to powodowało u pokrzywdzonych poczucie zagrożenia, a przede wszystkim naruszało ich prywatność.
Policyjna analiza materiału dowodowego pozwoliła na ustalenie, że sprawcą stalkingu jest nie kto inny, a dobrze znany ofiarom mężczyzna. Dwa dni temu (19.11.2013r.) nastąpił przełom w sprawie. 52 letni mieszkaniec Inowrocławia został zatrzymany przez policjantów. Podczas przeszukania znaleziono w jego domu karty telefoniczne, którymi się posługiwał, a nawet karty pocztowe. Jak ustalono karty pocztowe były wysyłane przez sprawcę do pokrzywdzonych z różnych zakątków Polski, ponieważ z racji wykonywanej pracy, miał on możliwość częstego podróżowania.
Wczoraj (20.11.2013r.) mężczyzna usłyszał zarzuty związane ze stalkingiem. Dziś (21.11.2013r.) został doprowadzony do prokuratora. Jego decyzją 52 letni inowrocławianin został oddany pod policyjny dozór, ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych i kontaktowania z nimi oraz musi wpłacić poręczenie majątkowe. Grozi mu teraz kara pozbawienia wolności do lat 3.
st. asp. Izabella Drobniecka
Sprawa ma swój początek ponad 2 lata temu. W 2011r. a następnie w 2012 r. trójka pokrzywdzonych złożyła w Komendzie Powiatowej Policji w Inowrocławiu zawiadomienia o przestępstwie polegającym na uporczywym nękaniu. Policjantka prowadząca postępowanie zebrała szereg dokumentacji i dowodów na to, że przestępstwo polega na stalkingu. Ofiary były „zasypywane”, o każdej porze dnia i nocy, anonimowymi sms-ami i telefonami, podczas których rozmówca ubliżał im, groził, wypowiadał niepochlebne opinie i oceniał. Wszystko to powodowało u pokrzywdzonych poczucie zagrożenia, a przede wszystkim naruszało ich prywatność.
Policyjna analiza materiału dowodowego pozwoliła na ustalenie, że sprawcą stalkingu jest nie kto inny, a dobrze znany ofiarom mężczyzna. Dwa dni temu (19.11.2013r.) nastąpił przełom w sprawie. 52 letni mieszkaniec Inowrocławia został zatrzymany przez policjantów. Podczas przeszukania znaleziono w jego domu karty telefoniczne, którymi się posługiwał, a nawet karty pocztowe. Jak ustalono karty pocztowe były wysyłane przez sprawcę do pokrzywdzonych z różnych zakątków Polski, ponieważ z racji wykonywanej pracy, miał on możliwość częstego podróżowania.
Wczoraj (20.11.2013r.) mężczyzna usłyszał zarzuty związane ze stalkingiem. Dziś (21.11.2013r.) został doprowadzony do prokuratora. Jego decyzją 52 letni inowrocławianin został oddany pod policyjny dozór, ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych i kontaktowania z nimi oraz musi wpłacić poręczenie majątkowe. Grozi mu teraz kara pozbawienia wolności do lat 3.
st. asp. Izabella Drobniecka