Wiadomości

Kradzione nie tuczy

Data publikacji 06.12.2013

O znaczeniu starego, polskiego przysłowia przekonał się ostatnio jeden z inowrocławian. Kryminalni dotarli do złodzieja i zatrzymali go pod zarzutem kradzieży „komórki”. Sprawcę zdradził między innymi skradziony przez niego telefon. ...

O znaczeniu starego, polskiego przysłowia przekonał się ostatnio jeden z inowrocławian. Kryminalni dotarli do złodzieja i zatrzymali go pod zarzutem kradzieży „komórki”. Sprawcę zdradził między innymi skradziony przez niego telefon. Grozi mu teraz kara pozbawienia wolności do lat 5.

Inowrocławscy policjanci uzyskali informację o kradzieży, do której doszło w lipcu podczas uroczystości weselnej na terenie gminy Barcin. Wówczas to w niewyjaśnionych okolicznościach „zniknął” właścicielowi telefon. Wczoraj (25.09.2013r.) mundurowi ustalili tożsamość osoby, która miała związek z kradzieżą telefonu. Zatrzymany został do sprawy 34 letni mieszkaniec Inowrocławia. Policjanci wyjaśniając okoliczności kradzieży, zebrali dowody na to, kto jest sprawcą. Przyczynił się do tego między innymi też sam aparat telefoniczny. Gdy poszkodowany cały czas ubolewał nad jego stratą, na jego iphone zaczęły przychodzić zdjęcia. Szybko okazało się, że jest na nich mężczyzna, który był na tym samym weselu jako disc jockey. O automatycznej  transmisji zdjęć nie miał w ogóle pojęcia i swobodnie korzystał ze skradzionego telefonu. "Komórkę" policjanci odzyskali. Sprawca kradzieży musi spodziewać się teraz kary pozbawienia wolności do lat 5.


                                                                                                   st. asp. Izabella Drobniecka
Powrót na górę strony