Złodziej usłyszał 12 zarzutów
Data publikacji 01.10.2013
Do 8 lat więzienia grozi 18-latkowi zatrzymanemu przez inowrocławskich kryminalnych. Jest on podejrzany o kradzież infrastruktury kolejowej, a także akumulatorów, które wyciągnął z ciągników rolniczych oraz oleju napędowego. Sprawca ...
Do 8 lat więzienia grozi 18-latkowi zatrzymanemu przez inowrocławskich kryminalnych. Jest on podejrzany o kradzież infrastruktury kolejowej, a także akumulatorów, które wyciągnął z ciągników rolniczych oraz oleju napędowego. Sprawca usłyszał w sumie 12 zarzutów.
Inowrocławscy policjanci nad kradzieżami infrastruktury kolejowej pracowali od stycznia tego roku. To wtedy odnotowali pierwsze zgłoszenia. Nieznany sprawca systematycznie demolował szlak kolejowy w Jaksicach, Wielowsi, Wierzchosławicach i Więcławicach. Skrupulatna analiza zgromadzonych materiałów dowodowych doprowadziła kryminalnych do 18-letniego mieszkańca gminy Inowrocław. Podejrzewany mężczyzna został zatrzymany we wtorek (30.07.13). Podczas przeszukania jego miejsca zamieszkania funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli 11 miedzianych linek, których po ostatniej kradzieży nocą z poniedziałku na wtorek (29/30.07.13) po prostu nie zdążył sprzedać. Śledczy udowodnili 18-latkowi, że jego łupem padło łącznie 60 sztuk przewodów trakcyjnych i linek miedzianych o wartości ponad 4600 zł. Jeszcze tego samego dnia (30.07.13) policjanci przedstawili mężczyźnie 9 zarzutów dotyczących kradzieży infrastruktury kolejowej. To jednak nie koniec szkód wyrządzonych przez 18-latka. Jak ustalili kryminalni w lipcu z terenu kilku gospodarstw w Orłowie i Gnojnie koło Inowrocławia skradł 4 akumulatory i 20 litrów oleju napędowego z zaparkowanych tam ciągników. Dlatego usłyszał dodatkowo jeszcze 3 zarzuty.
Wczoraj (31.07.13) prokurator podjął decyzję, że w ramach policyjnego dozoru 18-latek będzie musiał cztery razy w tygodniu meldować się w inowrocławskiej komendzie. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Sprawa nie jest jednak zamknięta, bowiem jak się okazało nie działał on sam. W niektórych przestępstwach pomagali mu dwaj inni mężczyźni. Wkrótce i oni odpowiedzą za swoje postępowanie.
sierż. sztab. Izabela Lewicka Woszczak