Ten rozbój to fikcja
Data publikacji 29.01.2013
Wczoraj (15.10.2012r.) kryminalni z Inowrocławia dowiedli, że rozboju, o którym została powiadomiona Policja nie było. Zgłaszający nakłamał. Teraz za to odpowie.
W Inowrocławiu (12.10.2012r.) rano o godz. 6.00 do idącego ulicą ...
Wczoraj (15.10.2012r.) kryminalni z Inowrocławia dowiedli, że rozboju, o którym została powiadomiona Policja nie było. Zgłaszający nakłamał. Teraz za to odpowie.
W Inowrocławiu (12.10.2012r.) rano o godz. 6.00 do idącego ulicą Cegielną 18-latka podeszło dwóch mężczyzn. Jeden z nich wykręcił mu ręce i przycisnął do ściany budynku. Drugi w tym czasie z kieszeni spodni ukradł portfel z dokumentami i pieniędzmi. Poszkodowany mężczyzna zgłosił fakt na Policję i złożył zeznania. Podczas zbierania dowodów w sprawie policjanci nabrali podejrzeń, co do prawdziwości zgłoszenia. Wiele przekazanych przez poszkodowanego wątków nie składało się w całość.
Mając tę wiedzę, w dniu (15.10.2012r.) kryminalni zatrzymali 18 letniego mieszkańca Inowrocławia. Mężczyzna przyznał, że faktycznie dokumenty zagubił, a całą historyjkę wymyślił po to, bo bał się, żeby na zagubione dokumenty nie wziął ktoś czasem kredytu. Postawiono mu zarzut składania fałszywych zeznań oraz powiadomienia Policji o przestępstwie, którego nie było. Teraz musi spodziewać się kary do 3 lat pozbawienia wolności.
W Inowrocławiu (12.10.2012r.) rano o godz. 6.00 do idącego ulicą Cegielną 18-latka podeszło dwóch mężczyzn. Jeden z nich wykręcił mu ręce i przycisnął do ściany budynku. Drugi w tym czasie z kieszeni spodni ukradł portfel z dokumentami i pieniędzmi. Poszkodowany mężczyzna zgłosił fakt na Policję i złożył zeznania. Podczas zbierania dowodów w sprawie policjanci nabrali podejrzeń, co do prawdziwości zgłoszenia. Wiele przekazanych przez poszkodowanego wątków nie składało się w całość.
Mając tę wiedzę, w dniu (15.10.2012r.) kryminalni zatrzymali 18 letniego mieszkańca Inowrocławia. Mężczyzna przyznał, że faktycznie dokumenty zagubił, a całą historyjkę wymyślił po to, bo bał się, żeby na zagubione dokumenty nie wziął ktoś czasem kredytu. Postawiono mu zarzut składania fałszywych zeznań oraz powiadomienia Policji o przestępstwie, którego nie było. Teraz musi spodziewać się kary do 3 lat pozbawienia wolności.
asp. Izabella Drobniecka