Towarzyskie spotkanie z finałem w szpitalu oraz na Policji
Data publikacji 01.08.2012
Kryminalni z Inowrocławia w dniach /17 i 18.01/ doprowadzili do Prokuratora czworo mężczyzn podejrzanych o pobicie z udziałem niebezpiecznego narzędzia. Policja wnioskowała o areszty tymczasowe.
W niedzielę /15.01/ około północy, w ...
Kryminalni z Inowrocławia w dniach /17 i 18.01/ doprowadzili do Prokuratora czworo mężczyzn podejrzanych o pobicie z udziałem niebezpiecznego narzędzia. Policja wnioskowała o areszty tymczasowe.
W niedzielę /15.01/ około północy, w jednym z mieszkań przy ul. Niepodległości w Inowrocławiu, pięciu kolegów umówiło się na towarzyskie spotkanie. Podczas rozmów i spożywania alkoholu do późnych godzin rannych, między uczestnikami doszło do sprzeczki. Wydarzenia potoczyły się wówczas błyskawicznie. Jeden z mężczyzn bowiem wywołał z pozostałymi awanturę i rzucił się do bicia. Pozostali przewrócili go na ziemię, obezwładnili i próbowali "uspokoić" odpierając również jego ataki. Nagle jeden z mężczyzn, leżącego kolegę ugodził nożem w klatkę piersiową. Podczas wzajemnej szarpaniny w mieszkaniu "poleciały" również szyby. By zatrzeć ślady, rannego mężczyznę, koledzy wyprowadzili przed blok. Tam doszli do wniosku, żeby o zdarzeniu powiadomić Policję oraz Pogotowie. Z przedstawionego jednak przez nich przebiegu wydarzeń wynikało, że znaleźli przed blokiem jakiegoś nieznanego im człowieka i wzywają pomoc. Rannego i już nieprzytomnego mężczyznę zabrano do szpitala.
Wyjaśnieniem sprawy zajęli się inowrocławscy śledczy, którym już na początku nie pasowały niektóre fakty. Szybko wyszło na jaw, iż uczestnicy spotkania przedstawili Policji zupełnie inny przebieg wydarzeń i to, że dobrze znali rannego kompana. Podczas zbierania dowodów przez policjantów z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu ustalono, że cała czwórka jest zamieszana w pobicie 22 – latka. W ciągu dwóch kolejnych dni policjanci zatrzymali mężczyzn /wszyscy w wieku 22 lata/, których podejrzewano o udział w przestępstwie. Śledczy postawili im zarzuty dotyczące pobicia przy użyciu niebezpiecznego narzędzia.
Wobec wszystkich czterech podejrzanych Policja wnioskowała do Prokuratury o zastosowanie aresztów tymczasowych. Dla trójki z nich Prokurator zastosował policyjne dozory. Wobec czwartego, wniosek o areszt tymczasowy rozpatrywał Sąd, który również oddał podejrzanego pod policyjny dozór. Dodatkowo wszyscy podejrzani muszą wpłacić poręczenia majątkowe. Mają też zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego i opuszczania kraju.
Za przestępstwo pobicia z niebezpiecznym narzędziem grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
asp. Izabella Drobniecka
W niedzielę /15.01/ około północy, w jednym z mieszkań przy ul. Niepodległości w Inowrocławiu, pięciu kolegów umówiło się na towarzyskie spotkanie. Podczas rozmów i spożywania alkoholu do późnych godzin rannych, między uczestnikami doszło do sprzeczki. Wydarzenia potoczyły się wówczas błyskawicznie. Jeden z mężczyzn bowiem wywołał z pozostałymi awanturę i rzucił się do bicia. Pozostali przewrócili go na ziemię, obezwładnili i próbowali "uspokoić" odpierając również jego ataki. Nagle jeden z mężczyzn, leżącego kolegę ugodził nożem w klatkę piersiową. Podczas wzajemnej szarpaniny w mieszkaniu "poleciały" również szyby. By zatrzeć ślady, rannego mężczyznę, koledzy wyprowadzili przed blok. Tam doszli do wniosku, żeby o zdarzeniu powiadomić Policję oraz Pogotowie. Z przedstawionego jednak przez nich przebiegu wydarzeń wynikało, że znaleźli przed blokiem jakiegoś nieznanego im człowieka i wzywają pomoc. Rannego i już nieprzytomnego mężczyznę zabrano do szpitala.
Wyjaśnieniem sprawy zajęli się inowrocławscy śledczy, którym już na początku nie pasowały niektóre fakty. Szybko wyszło na jaw, iż uczestnicy spotkania przedstawili Policji zupełnie inny przebieg wydarzeń i to, że dobrze znali rannego kompana. Podczas zbierania dowodów przez policjantów z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu ustalono, że cała czwórka jest zamieszana w pobicie 22 – latka. W ciągu dwóch kolejnych dni policjanci zatrzymali mężczyzn /wszyscy w wieku 22 lata/, których podejrzewano o udział w przestępstwie. Śledczy postawili im zarzuty dotyczące pobicia przy użyciu niebezpiecznego narzędzia.
Wobec wszystkich czterech podejrzanych Policja wnioskowała do Prokuratury o zastosowanie aresztów tymczasowych. Dla trójki z nich Prokurator zastosował policyjne dozory. Wobec czwartego, wniosek o areszt tymczasowy rozpatrywał Sąd, który również oddał podejrzanego pod policyjny dozór. Dodatkowo wszyscy podejrzani muszą wpłacić poręczenia majątkowe. Mają też zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego i opuszczania kraju.
Za przestępstwo pobicia z niebezpiecznym narzędziem grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
asp. Izabella Drobniecka
