Wiadomości

Zgłosili o włamaniu, którego nie było

Data publikacji 01.08.2012

Dwaj koledzy powiadomili
Policję o włamaniu do samochodu. Teraz obaj za złożenie zawiadomienia o
fikcyjnym przestępstwie i fałszywych zeznaniach muszą ponieść odpowiedzialność.
Do zdarzenia miało dojść w
nocy 11/12 grudnia w ...

Dwaj koledzy powiadomili Policję o włamaniu do samochodu. Teraz obaj za złożenie zawiadomienia o fikcyjnym przestępstwie i fałszywych zeznaniach muszą ponieść odpowiedzialność.

Do zdarzenia miało dojść w nocy  11/12 grudnia w Inowrocławiu przy ul. Marcinkowskiego. Włamywacz po wcześniejszym wybiciu szyby w samochodzie Ford Escort miał zabrać teczkę z dokumentami oraz pieniądze. Kryminalni zajmujący się sprawą w czasie weryfikacji zgłoszenia zaczęli sprawdzać przekazane informacje i jednocześnie ustalać wszystkie okoliczności rzekomego włamania. Bardzo szybko wyszło na jaw, że mamy do czynienia z fałszywym zawiadomieniem Policji. Okazało się, że kolega, który sam wybił szybę w aucie namówił kompana, aby ten zgłosił o włamaniu. Tajemnica bowiem leżała w teczce. To w niej miały się znajdować dokumenty niezbędne do przedłożenia do kontroli w "skarbówce". Z uwagi na to, że papiery „nie były w porządku”, aby ukryć ten fakt, wymyślili obaj opowiastkę o włamaniu.

Obu mężczyzn Policja zatrzymała /12.12/. Usłyszeli oni już zarzuty. Za powiadomienie Policji o przestępstwie, którego nie było grozi kara do 2 lat pozbawienia wolność. Natomiast za składanie fałszywych zeznań do lat 3.


                                                                                        asp. Izabella Drobniecka

 

 

 

 

 

Powrót na górę strony