Podpalacz jest już w rękach Policji
Data publikacji 25.07.2012
W dniu /21.01/ na wniosek Policji, sąd zastosował areszt tymczasowy dla 29-latka z Inowrocławia. Jest on podejrzany o spowodowanie szeregu pożarów w Inowrocławiu. Zebrane przez Policję dowody wskazują również na to, że ten sam mężczyzna ...
W dniu /21.01/ na wniosek Policji, sąd zastosował areszt tymczasowy dla 29-latka z Inowrocławia. Jest on podejrzany o spowodowanie szeregu pożarów w Inowrocławiu. Zebrane przez Policję dowody wskazują również na to, że ten sam mężczyzna jest sprawcą podpaleń pawilonu handlowego, samochodów i innych obiektów. W nocy 10 listopada 2011 roku Policja oraz Straż Pożarna interweniowały w związku z palącym się pawilonem handlowym przy ul. Wojska Polskiego. Wówczas to najbardziej ucierpiały sklepy meblowe, a straty były ogromne. W ciągu dwóch kolejnych tygodni, pożary w tym samym miejscu powtórzyły się, co pozwoliło sądzić, że doszło tam do umyślnych podpaleń. Zdarzenia były do siebie w przebiegu bardzo podobne. Dlatego też rozwikłaniem sprawy zajmowała się specjalna grupa dochodzeniowa-śledcza. Policjanci dzień i noc zbierali informacje o wszystkim co mogło doprowadzić do wykrycia sprawy i zatrzymania sprawcy. Mundurowi nie mogli pominąć nawet najmniejszego szczegółu w sprawach, co spowodowałoby, że podpalacz poczułby się bezkarnie. Materiał dowodowy był obszerny, zabezpieczone na miejscu zdarzeń ślady precyzyjnie analizowano.
W dniu 18 stycznia 2012 roku w godzinach nocnych nastąpił przełom w sprawie. Niesamowitą czujnością i sprytem wykazał się w czasie wolnym od służby jeden z policjantów inowrocławskiej komendy. Gdy przebywał w jednej z klatek bloku przy ul. Wojska Polskiego, nagle zgasły światła. Policjant postanowił dokładnie sprawdzić co się stało. Zauważył nagle płonącą wycieraczkę oraz drzwi jednego z mieszkań. W trakcie przeszukiwania korytarzy i piwnic zatrzymał mężczyznę. Wszystko wskazywało na to, że ma on związek z podpaleniem mieszkania. Na miejsce został wezwany policyjny patrol. Zatrzymany mężczyzna chwilę później siedział już w radiowozie, a następnie trzeźwiał w policyjnym areszcie. W tym czasie śledczy zbierali dowody, by kilkanaście godzin później zatrzymanemu 29-latkowi przedstawić zarzuty. Lista ich jest długa, bo mężczyzna usłyszał 5 zarzutów dokonania uszkodzenia mienia poprzez podpalanie samochodów oraz drzwi do jednego z mieszkań. Z powodu jego przestępczej działalności spaleniu uległo łącznie 6 pojazdów. Za uszkodzenia mienia w wyniku pożaru samochodów oraz drzwi mieszkania sprawca musi spodziewać się teraz kary pozbawienia wolności do lat 5.
Dalsza analiza prowadzonych o podpalenia w Inowrocławiu spraw oraz podjęte czynności pozwoliły na postawienie tezy, że mężczyzna ten jest również sprawcą pożarów sklepów meblowych, żłobka i innych obiektów. Przeprowadzona wizja lokalna potwierdziła dokonanie przez zatrzymanego łącznie 11 podpaleń. W dniu /21.01/ na wniosek Policji i Prokuratury, Sąd Rejonowy w Inowrocławiu zastosował wobec zatrzymanego mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego na okres 3 miesięcy.
asp. Izabella Drobniecka
