Psy pozostawiał samym sobie
Dzięki wrażliwości i czujności
sąsiadów Policja interweniowała w związku z niewłaściwą opieką nad zwierzętami.
Właściciel psów trafił do aresztu. Za postępowanie w okrutny sposób grozi mu do
2 lat pozbawienia wolności.
W dniu ...
Dzięki wrażliwości i czujności sąsiadów Policja interweniowała w związku z niewłaściwą opieką nad zwierzętami. Właściciel psów trafił do aresztu. Za postępowanie w okrutny sposób grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
W dniu /18.11/ w godzinach dopołudniowych dyżurny inowrocławskiej Policji odebrał telefon świadczący o tym, że w jednym z mieszkań, psy mają niewłaściwą opiekę. Zwierzęta miały być same w mieszkaniu i notorycznie szczekać. Patrol, który udał się do mieszkania przy ul. Narutowicza w Inowrocławiu nie zastał właściciela. Aby dokładnie zbadać problem policjanci w mieszkaniu pojawiali się systematycznie. Ustalano także miejsce pobytu, pracy oraz kontaktów rodzinnych właściciela. W dniu /20.11/ po godz. 13.00 podczas kolejnej wizyty mundurowych, drzwi otworzył właściciel. W mieszkaniu policjanci zastali bałagan, brud, zalegające od dłuższego czasu śmieci, a na podłodze zwierzęce odchody. Temu obrazkowi towarzyszył straszliwy fetor. Widok trzech psów także pozostawiał dużo do życzenia. 39 letni właściciel nie zapewniał psom bieżącej wody i nie miał żadnej karmy dla nich. Reakcja policjantów była zdecydowana. Zawiadomiono pogotowie czystości, którego pracownik zabrał psy i umieścił w schronisku dla zwierząt. Policjanci natomiast zatrzymali do wyjaśnienia właściciela, który trafił do policyjnego aresztu.
Dziś /21.11/ właściciel psów usłyszy zarzuty z ustawy o ochronie zwierząt. Za niewłaściwą opiekę nad psami oraz okrucieństwo może spodziewać się kary pozbawienia wolności do lat 2. Policja kompletuje materiał dowodowy i wystąpi do Prokuratury z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego wobec sprawcy krzywdzonych zwierząt.
asp. Izabella Drobniecka