Odpowie za trzy przestępstwa, między innymi dlatego bo nie uszanował munduru
Data publikacji 01.02.2012
Pakoscy
policjanci zatrzymali pijanego rowerzystę. Kierujący jednośladem zaraz potem
znieważył i naruszył nietykalność cielesną policjanta.
W dniu /06.08/ około północy
policyjny patrol w rejonie ul. Barcińskiej zauważył ...
Pakoscy
policjanci zatrzymali pijanego rowerzystę. Kierujący jednośladem zaraz potem
znieważył i naruszył nietykalność cielesną policjanta.
W dniu /06.08/ około północy policyjny patrol w rejonie ul. Barcińskiej zauważył rowerzystę. Jechał on "wężykiem", zjeżdżając co chwilę z chodnika na jezdnię. Podjęta wobec niego interwencja potwierdziła to, że od 20 - latka kierującego jednośladem wyczuwalna była woń alkoholu. Celem przeprowadzenia badania na zawartość alkoholu i sporządzenia dokumentacji, przewieziono go do Komisariatu Policji w Pakości. Tam ustalono, że rowerzysta miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Nagle zaczął zachowywać się wobec mundurowych agresywnie. Mówił wulgarne słowa i rzucił się z pięściami na policjanta, szarpiąc go za mundur. Sprawca początkowo by wytrzeźwieć trafił do policyjnego aresztu. Jeszcze tego samego dnia /06.08/ postawiono mu zarzuty dotyczące popełnienia trzech przestępstw: jazdy rowerem po alkoholu, naruszenia nietykalności cielesnej i znieważenia funkcjonariusza.
Materiał dowodowy wraz z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego, Policja przedstawiła Prokuratorowi. Zdecydował on o dozorze policyjnym wobec mężczyzny. Podejrzany teraz będzie musiał stawiać się w Komisariacie Policji w Pakości trzy razy w tygodniu. Na tym kłopoty 20 - latka się nie kończą.
Kodeks karny bowiem przewiduje karę więzienia do roku czasu za jazdę rowerem po alkoholu. Z taką samą karą musi liczyć się mężczyzna za znieważenie funkcjonariusza. Natomiast za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta do lat 3.
W dniu /06.08/ około północy policyjny patrol w rejonie ul. Barcińskiej zauważył rowerzystę. Jechał on "wężykiem", zjeżdżając co chwilę z chodnika na jezdnię. Podjęta wobec niego interwencja potwierdziła to, że od 20 - latka kierującego jednośladem wyczuwalna była woń alkoholu. Celem przeprowadzenia badania na zawartość alkoholu i sporządzenia dokumentacji, przewieziono go do Komisariatu Policji w Pakości. Tam ustalono, że rowerzysta miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Nagle zaczął zachowywać się wobec mundurowych agresywnie. Mówił wulgarne słowa i rzucił się z pięściami na policjanta, szarpiąc go za mundur. Sprawca początkowo by wytrzeźwieć trafił do policyjnego aresztu. Jeszcze tego samego dnia /06.08/ postawiono mu zarzuty dotyczące popełnienia trzech przestępstw: jazdy rowerem po alkoholu, naruszenia nietykalności cielesnej i znieważenia funkcjonariusza.
Materiał dowodowy wraz z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego, Policja przedstawiła Prokuratorowi. Zdecydował on o dozorze policyjnym wobec mężczyzny. Podejrzany teraz będzie musiał stawiać się w Komisariacie Policji w Pakości trzy razy w tygodniu. Na tym kłopoty 20 - latka się nie kończą.
Kodeks karny bowiem przewiduje karę więzienia do roku czasu za jazdę rowerem po alkoholu. Z taką samą karą musi liczyć się mężczyzna za znieważenie funkcjonariusza. Natomiast za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta do lat 3.
asp. Izabella Drobniecka