Próbował oszukać policjantów.
Policjanci z komendy powiatowej
w Inowrocławiu rozpracowali kolejną sprawę fikcyjnej kradzieży auta. Tym razem 33-letni mężczyzna zgłosił kradzież skody fabii. Kilka godzin
późnej policjanci już wiedzieli, że mają do czynienia z ...
Policjanci z komendy powiatowej w Inowrocławiu rozpracowali kolejną sprawę fikcyjnej kradzieży auta. Tym razem 33-letni mężczyzna zgłosił kradzież skody fabii. Kilka godzin późnej policjanci już wiedzieli, że mają do czynienia z oszustem.
W sobotę (10.04)
33 – letni mieszkaniec Pabianic zadzwonił na policję w Inowrocławiu zgłaszając
kradzież swojej skody fabii. Z relacji poszkodowanego wynikało, że do kradzieży
doszło na ul. Kleeberga w Inowrocławiu. Policjanci rozpoczęli poszukiwania
skradzionego auta. Szczegółowo rozpytali mieszkańca Pabianic. Ustalili, co
robił w dniu kradzieży oraz gdzie był. Dla sprawdzenia podanych przez niego
faktów wykorzystali monitoring różnych instytucji oraz monitoring miejski. Funkcjonariusze,
którzy zajęli się sprawą nabrali podejrzeń, że zgłoszenie może dotyczyć
fikcyjnej kradzieży. Okazało się, że mieli nosa. Podczas prowadzonych w tej sprawie
czynności, policjanci zgromadzili materiał dowodowy podważający wyjaśnienia
zgłaszającego. Podczas rozpytywania 33 – latek przyznał się, że skłamał. Jak
ustalili policjanci mężczyzna zgłosił fikcyjną kradzież auta aby wyłudzić
odszkodowanie z firmy ubezpieczeniowej. Jak sam stwierdził zgłosił ten fakt w
Inowrocławiu sądząc, że w małym miasteczku policjanci nie będą dociekać prawdy.
Policyjne ustalenia są dowodem na to jak bardzo się mylił. Pojazd został
odnaleziony przez funkcjonariuszy w jednym z warsztatów naprawczych w
Pabianicach. Jak się okazało właściciel kilka dni wcześniej uczestniczył w
kolizji drogowej, w wyniku której uszkodził przód pojazdu.
Policjanci przestrzegają! Nieuczciwi, zgłaszający o niepopełnionym przestępstwie mogą spodziewać się, że trafią przed oblicze sądu.
Policjanci coraz skuteczniej zwalczają tego typu przestępczość, doskonalą metody wykrywania fikcyjnych zgłoszeń a każdy przypadek jest wszechstronnie analizowany. Na podkreślenie zasługuje fakt, że we wszystkich tego typu przypadkach w rozwikłaniu spraw policjantom pomaga monitoring, który pozwala na odtworzenie przebiegu zdarzeń i w konsekwencji ocenić wiarygodność złożonych zeznań.