Miał powody, żeby uciekać.
Pijany kierowca uderzył autem w drzewo,
a następnie usiłował zbiec z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany przez
przypadkowego przechodnia. Okazało się, że był poszukiwany i ma sądowy zakaz
prowadzenia pojazdów, bo już wcześniej ...
Pijany kierowca uderzył autem w drzewo, a następnie usiłował zbiec z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany przez przypadkowego przechodnia. Okazało się, że był poszukiwany i ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, bo już wcześniej prowadził po pijanemu.
Do zdarzenia doszło wczoraj (16.02) około 18:00 w Tucznie, w powiecie
inowrocławskim. Tam kierujący fiatem na prostym odcinku drogi zjechał na lewe
pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Został ujęty przez świadka, kiedy
próbował zbiec z miejsca zdarzenia. Gdy policjanci przyjechali na miejsce powód
ucieczki stał się oczywisty. Badanie alkomatem wykazało u 37–letniego kierowcy
ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto podczas sprawdzenia w policyjnej
bazie okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany przez sąd rejonowy celem
doprowadzenia do najbliższego aresztu śledczego. Jakby tego było mało w
ogóle nie powinien wsiadać za „kółko”. Ja się okazało wobec niego sąd orzekł
prawomocny zakaz prowadzenia pojazdów, który obowiązuje do września 2017r.
Prosto z drogi trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna odpowie za prowadzenie
samochodu po pijanemu oraz za naruszenie zakazu sądowego. Grozi mu do 3 lat
pozbawienia wolności.