W takim stanie jechali po drogach
Refleksja pewnie przychodzi po wytrzeźwieniu, ale to już za późno, bo jest słony mandat albo wniosek do sądu o ukaranie. Mowa o cyklistach, którzy zabrnęli w „ślepą uliczkę”. Na szczęście w porę przez policjantów zostali usunięci z drogi.
Ostatnio w Wierzbiczanach gmina Gniewkowo, patrol sprawdził trzeźwość rowerzysty. Ten jechał bowiem przysłowiowym zygzakiem. Badanie stanu trzeźwości 42-letniego cyklisty wykazało ponad 4 promile alkoholu w organizmie.
W miejscowości Wola Wapowska, gmina Kruszwica, policjanci zatrzymali do kontroli 53-letniego rowerzystę. Wydmuchał on blisko półtora promila alkoholu w organizmie. W podkruszwickich Bródzkach, patrol skontrolował 32-letniego mężczyznę jadącego rowerem. Ten miał 1,18 promila. Również w Kruszwicy na ul. Niepodległości 39-letni cyklista kierował rowerem mając prawie trzy promile alkoholu. Kolejny mieszkaniec tejże gminy, jechał przez Janocin. 54-latek wydmuchał 2,34 promila. Cała piątka rowerzystów została ukarana mandatami karnymi po 2 500 złotych.
W jednym przypadku policjanci skierowali wniosek do sądu o ukaranie wobec 25-letniego mężczyzny, który jechał hulajnogą. Było to w Kruszwicy na ulicy Nadgoplańskiej. Policjanci podczas czynności do kolizji drogowej ujawnili, że miał on ponad promil alkoholu w organizmie.
asp. szt. Izabella Drobniecka
Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji
w Inowrocławiu