Zanim zdecydowali się jechać pili alkohol
Trzeźwość za kierownicą to podstawa. Dotyczy to nie tylko kierowców pojazdów mechanicznych, ale też rowerzystów oraz jadących na hulajnogach.
Ile szkód może wyrządzić wypadek drogowy wszyscy wiemy, a w grę wchodzi przecież zdrowie i życie. Policjanci konsekwentnie prowadzą kontrole drogowe, by eliminować z dróg tych, którzy są po alkoholu. Wszystko dla poprawy bezpieczeństwa na drogach.
Podczas minionego weekendu w ręce policjantów wpadło 6 kierujących. Ci zbagatelizowali przepisy bezpieczeństwa. W Kruszwicy patrole zatrzymały trzy osoby jadące rowerami. Mężczyźni w wieku 42, 53 i 65 lat mieli 0,72, 0,52 i 1,4 alkoholu w organizmie. Mandaty jakie muszą teraz zapłacić to 2 500 złotych każdy z nich.
Również takie mandaty dostało dwóch kolejnych uczestników ruchu drogowego. W Pakości policjanci zatrzymali jadącego hulajnogą elektryczną. 44-letni mężczyzna miał 1,18 promila alkoholu w organizmie. W Inowrocławiu „patrolówka” zatrzymała do kontroli 41-letniego cyklistę. Ten miał 1,38 promila.
Problemów narobił sobie również 29-letni mieszkaniec powiatu inowrocławskiego. On został zatrzymany po kolizji przez janikowskich policjantów, którzy interweniowali w związku z ujawnieniem na terenie gminy, w rowie, uszkodzonego pojazdu marki VW. W pobliżu samochodu znajdował się mężczyzna mający obrażenia ciała. Było też czuć od niego alkohol. Policjanci ustalili, że mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary więzienia w wymiarze 50 dni aresztu z możliwością zamiany na karę grzywny, z czego skorzystał. Po zaopatrzeniu trafił do policyjnego aresztu. Policjanci również zatrzymali jego prawo jazdy. Zebrane przeciwko mężczyźnie dowody skutkowały postawieniem mu zarzutu kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.
asp. szt. Izabella Drobniecka
Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji
w Inowrocławiu
--