Przyłapani na gorącym uczynku.
Policjanci z Inowrocławia zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy jednej nocy
usiłowali włamać się do kilkunastu samochodów. Dzisiaj
sędzia wobec jednego z zatrzymanych zastosował trzymiesięczny areszt.
Za kradzież z włamaniem grozi ...
Policjanci z Inowrocławia zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy jednej nocy
usiłowali włamać się do kilkunastu samochodów. Dzisiaj
sędzia wobec jednego z zatrzymanych zastosował trzymiesięczny areszt.
Za kradzież z włamaniem grozi kara
pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
Dzisiaj sędzia sądu rejonowego przychylił się
do wniosku inowrocławskich policjantów i prokuratora. Zdecydował, że 37-latek
podejrzany o usiłowanie włamania do kilkunastu samochodów najbliższe trzy miesiące
spędzi w areszcie. Wobec jego młodszego kolegi prokurator zastosował dozór
policji. Do przestępstwa doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Policjanci
patrolujący ulice miasta, otrzymali informację, że na ul. Długiej dwóch młodych
mężczyzn prawdopodobnie usiłuje włamać się do samochodu. Zgłaszający dokładnie
opisał sprawców i wskazał kierunek ich ucieczki. Mundurowi udali się na
poszukiwania. Już po kilku minutach przy ul. Lipowej zauważyli dwóch młodych
mężczyzn odpowiadających rysopisowi. Na widok policjantów rzucili się do
ucieczki. Mundurowi
zatrzymali, jak się okazało 27 i 37 – letniego mężczyznę. Obaj zostali zatrzymani w
policyjnym areszcie. Dodatkowo przy 27 – latku, a dokładnie w skarpecie mundurowi ujawnili woreczek
z białym proszkiem. Jak wykazały wstępne badania była to amfetamina. Prowadzący
postępowanie funkcjonariusze ustalili, że mężczyźni w ciągu jednej nocy
usiłowali włamać się do kilkunastu samochodów zaparkowanych przy ul. Długiej.
Za kradzież z włamaniem grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności.