Policja zatrzymała awanturnika
Rzucił zniczem i zranił człowieka
Brak wyobraźni i szacunku do miejsca jakim jest cmentarz
doprowadził awanturnika z zarzutami do Prokuratury
Rzucił zniczem i zranił człowieka
Brak wyobraźni i szacunku do miejsca jakim jest cmentarz
doprowadził awanturnika z zarzutami do Prokuratury
W Inowrocławiu przy ul. Marulewskiej 1 listopada po godz. 20.00, kiedy jeszcze wiele osób czuwało przy grobach bliskich, dwaj młodzi mężczyźni wybrali się na cmentarz.
Nie było by w tym nic niestosownego gdyby nie fakt, że obaj byli pijani. Pochylając się nad mogiłami pili piwo i zachowywali się głośno oraz hałaśliwie. Widząc ich zachowanie, zwrócił im uwagę przebywający na cmentarzu mężczyzna, który poprosił o ciszę i szacunek dla miejsca.
Ta uwaga nie spodobała się jednemu z mężczyzn. Grożąc pobiciem zaczął rzucać w mężczyznę palącymi się zniczami i jednym z nich trafił go w głowę. Zalał również gorącym woskiem jego kurtkę. Zaalarmowany o zdarzeniu policyjny patrol zatrzymał awanturnika. 19 latek trzeźwiejąc spędził noc pod nadzorem. Rano postawiono mu 3 zarzuty dotyczące zranienia mężczyzny, grożenia mu i zniszczenia odzieży. Będzie musiał także zapłacić za pobyt w Izbie Wytrzeźwień.
Policja zebrane dowody w sprawie przekazała do Prokuratury z wnioskiem o zastosowanie wobec 19 latka tymczasowego aresztu. Prokuratura zdecydowała oddać sprawcę pod dozór Policji. Trzykrotnie w tygodniu będzie on musiał zgłaszać się na Komendę. Ponadto grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
mł. asp. Izabella Drobniecka