Sam sobie zrobił "prezent" pod choinkę
Na karę 10 lat pozbawienia wolności naraził się 40-letni mieszkaniec gminy Kruszwica. Włamał się i ukradł piły, a potem przyszedł podobno gwiazdor. Ale nie do końca tak było...
O sprawach, które zostały umorzone z jakiegoś powodu policjanci nie zapominają. Tego przykładem jest zdarzenie z sierpnia ubiegłego roku. Właściciel powiadomił kruszwicką policję o włamaniu do pomieszczenia gospodarczego skąd zostały skradzione cztery sztuki pił mechanicznych do drzewa o łącznej wartości 4 tysiące złotych. Działania policjantów nie doprowadziły wówczas do ustalenia i zatrzymania sprawcy.
Przełom w sprawie nastąpił pod koniec grudnia. W przestrzeni medialnej pojawiło się pewne zdjęcie, na którym była choinka oraz mężczyzna, który cieszył się z otrzymanego prezentu. Tym prezentem była piła do drzewa.
Finał sprawy jest taki, że policjanci dotarli do osoby ze zdjęcia i zebrali dowody na to, że faktycznie mężczyzna ma związek z włamaniem. Prezent pod choinką był jedną z pił, którą wcześniej ukradł. Podczas przeszukania jego pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych policjanci ujawnili jeszcze jedną piłę. 40-letni mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, do czego się przyznał. Grozi mu teraz więzienie.
Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja : sierż. szt. Emil Gawroński