Każdy ma wpływ na bezpieczeństwo na drodze
Dwa lata pozbawienia wolności grozi osobie, która kieruje pojazdem w stanie nietrzeźwości. Policja natychmiast reaguje na zgłoszenia, że jakiś kierowca może jechać nietrzeźwy. W ten sposób eliminowani są z drogi potencjalni zabójcy.
Kilka dni temu (16.04) zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości usłyszał 68-letni mieszkaniec gminy Inowrocław. Mężczyzna został zatrzymany dzień wcześniej przez policjantów po telefonie do dyżurnego, że może on jeździć po alkoholu.Wtedy patrol został skierowany na teren jednej z wsi pod Inowrocławiem.
Tam policjanci zauważyli wskazany samochód. Na widok radiowozu przebywający w nim kierowca wyłączył silnik, zamknął się od środka i schował kluczyki. Unikanie interwencji nic mu nie dało, bo policjanci mówiąc o konsekwencjach nakłonili go do wyjścia z pojazdu. Sprawdzili stan trzeźwości kierowcy opla astry. Badanie wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Patrol zatrzymał jego prawo jazdy, a on sam wkrótce trafił do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwiał. Policjanci zebrali też informacje, że mężczyzna w takim stanie jeździł po wsi.
68-letni mężczyzna teraz może spodziewać się kary do dwóch lat pozbawienia wolności. Sąd z pewnością na dłuższy okres czasu zabroni mu kierowania pojazdami.
asp. szt. Izabella Drobniecka
Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji
w Inowrocławiu