Rower na pierwszy rzut oka sprawny, tylko rowerzysta nietrzeźwy
Cykliści są jak inni uczestnikami ruchu drogowego i obowiązuje ich kodeks drogowy. Dotyczą ich również przepisy o stanie trzeźwości. Ostatnio zatrzymani przez policjantów ruchu drogowego rowerzyści nie mają się czym pochwalić.
Mówi się, że z rowerem „za pan brat”, a to oznacza, że cyklista niejako specjalizuje się w jeździe na nim i po prostu lubi jazdę jednośladem. Szkoda, że u niektórych nie idzie to w parze z bezpieczeństwem na drodze. Rowerzyści są traktowani jak niechronieni uczestnicy ruchu drogowego, bo nie chroni ich karoseria jak w samochodzie. Ponadto sami też są zobowiązani do przestrzegania przepisów, a nie zawsze tak jest.
Tylko wczoraj (13.04) patrole ruchu drogowego prowadząc kontrole na terenie powiatu inowrocławskiego zatrzymały do kontroli pięciu rowerzystów jadących wężykiem. Przedział wiekowy jadących jednośladami to od 41 do 67 lat, a stan ich trzeźwości od pół do ponad dwóch promili alkoholu w organizmie. Niektórzy z zatrzymanych w trakcie rozmowy z policjantem wręcz ledwie stali na nogach. Przykładem może być zatrzymany w Zawiszynie gmina Rojewo 47-letni mężczyzna. Ten miał ponad dwa promile. Rower oparł o płot, a sam musiał nieco odpocząć.
Cała piątka cyklistów popełniła poważne wykroczenia na drodze. Czterech mężczyzn zostało ukaranych mandatami karnymi w wysokości po 500 zł. W jednym przypadku został sporządzony wniosek o ukaranie do sądu. Po wykonaniu przez policjantów czynności rowerzyści zostali przekazani rodzinom.
asp. szt. Izabella Drobniecka
Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji
w Inowrocławiu