Wiadomości

Nie dajmy się oszukać!

Data publikacji 18.04.2009

Zwykle zaczyna się podobnie. Odbieramy telefon, a rozmówca pyta, czy go poznajemy. Okazuje się, że dzwoni wnuczek, kuzynka lub ktoś z grona znajomych. Mówi, że pilnie potrzebuje gotówki i zwraca się do nas z prośbą o pożyczkę. Zaznacza ...

Zwykle zaczyna się podobnie. Odbieramy telefon, a rozmówca pyta, czy go poznajemy. Okazuje się, że dzwoni wnuczek, kuzynka lub ktoś z grona znajomych. Mówi, że pilnie potrzebuje gotówki i zwraca się do nas z prośbą o pożyczkę. Zaznacza jednocześnie, że sam nie może przyjść po pieniądze, więc gotówkę odbierze jego znajomy. Po jakimś czasie okazuje się, że z prośbą o pożyczkę nie zwracał się do nas nikt z rodziny, ale to przestępcy wykorzystali naszą ufność i życzliwość. Policjanci radzą co zrobić, by nie paść ofiarą oszustów.
 
W ostatnim czasie w Inowrocławiu uaktywnili się oszuści działający metodą „na wnuczka”. Do policji dotarły informacje o próbach oszukania starszych ludzi.
Kilka dni temu o pomoc do inowrocławskich policjantów zwrócił się 86-letni mężczyzna, który stracił kilkanaście tysięcy złotych. Okazało się, że oszustka podająca się za jego wnuczkę telefonicznie poprosiła o pożyczkę. Przekonywała, że jest w potrzebie a pieniądze zwróci za dwa dni. Po odbiór gotówki miał przyjść jej kolega. Pokrzywdzony oddał mu wtedy wszystkie swoje oszczędności. Podobna sytuacja miała miejsce 25 marca. Tym razem ofiarą padła 81 – letnia mieszkanka Inowrocławia, od której domniemana wnuczka pod pretekstem wypadku i pobytu w szpitalu wyłudziła ponad 10 tysięcy złotych.
W obu przypadkach oszuści dzwonili do starszych osób podając się za ich wnuczka lub członka rodziny.
Schemat działania oszustów jest zawsze bardzo podobny.  Złodziej informuje, że znalazł się w trudnej sytuacji i pilnie potrzebuje „pożyczyć” znaczną sumę pieniędzy. Jako powód może podawać okazyjny zakup samochodu, potrzebę sfinansowania leczenia, kupno mieszkania itp. W czasie takiej rozmowy przestępca sonduje możliwości finansowe ofiary i prosi o pilne zorganizowanie pieniędzy. W chwili, kiedy uzyska zgodę na pożyczkę, umawia się na spotkanie. Charakterystycznym elementem działania oszustów jest to, że w trakcie rozmowy rzekomy krewny informuje, iż nie będzie mógł przyjść po pieniądze osobiście. Tłumaczy, że po gotówkę zgłosi się jego znajomy lub znajoma. Osoba ta zostaje dokładnie opisana, znane rozmówcy jest również jego imię i nazwisko, oczywiście fikcyjne i zmyślone. Podstawiona osoba, współpracująca z oszustem, odwiedza ofiarę w domu lub spotyka się z nią w ustalonym miejscu. Ofiara orientuje się, ze została oszukana dopiero w chwili, kiedy dochodzi do kontaktu z prawdziwym krewnym, za którego podawał się oszust.
To są oszustwa, które zostały policji zgłoszone. Niewykluczone, że w ten sposób zostały oszukane inne osoby, które jeszcze tego nam nie zgłosiły lub które odbierały podobne telefony od domniemanych wnucząt.
 
Aby uniknąć takich sytuacji i nie paść ofiarą oszustów policjanci apelują o ostrożność! Pamiętajmy o kilku podstawowych zasadach:
  • w przypadku telefonicznej prośby o pożyczkę zawsze sprawdźmy, czy nasz krewny faktycznie potrzebuje pomocy finansowej. Nawet wtedy, gdy rozmowa nie wzbudzi naszych podejrzeń, lepiej się upewnić i nie uprzedzając krewnego oddzwonić do niego na znany nam wcześniej numer
  • jeżeli decydujemy się na udzielenie pożyczki, pieniądze należy przekazywać tylko tej osobie, która zwraca się z do nas z prośbą, a nie przysłanym przez nią znajomym. Najlepiej robić to w obecności innego członka rodziny lub kogoś ze znajomych. NIE DAWAJMY GOTÓWKI ŻADNYM OBCYM OSOBOM – ZNAJOMYM LUB KOLEGOM NASZEGO KREWNEGO ITP.
  • w przypadku jakichkolwiek podejrzeń, że z prośbą o pożyczkę zwrócił się nie członek rodziny, ale podający się za niego oszust lub gdy dzwoniąca osoba postępuje w podany powyżej sposób, należy natychmiast powiadomić Policję dzwoniąc pod numer 997 lub 112 (z telefonów komórkowych).

(źródło KGP)

Powrót na górę strony