Spytał o drogę, a potem próbował okraść
Kara pięciu lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który chciał ukraść torebkę rowerzystce. Dzięki determinacji kobieta ochroniła swoje mienie. Policjanci szybko ustalili i zatrzymali mężczyznę, który usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa.
Wczoraj (08.07) policjanci z komisariatu w Gniewkowie wytypowali, namierzyli i zatrzymali 26-letniego mieszkańca gminy. Sprawa wiąże się z próbą kradzieży, do której doszło dzień wcześniej w Gąskach gmina Gniewkowo.
Wówczas to około godz. 8.00 przez miejscowość Gąski jechała rowerem kobieta. Mijał ją przypadkowy mężczyzna, który zapytał o drogę do kościoła. Gdy rowerzystka tłumaczyła mu jaką trasą ma iść, ten niespodziewanie wyszarpnął znajdującą się na koszyku rowerowym damską torebkę. Gdyby nie to, że sam się przewrócił, być może padłaby ona jego łupem. W reakcji na krzyk kobiety sprawca ratował się ucieczką.
Powiadomieni o zdarzeniu policjanci z Gniewkowa zbierali informacje na temat sytuacji i typowali osobę, która miała z nim związek. Już następnego dnia mieli konkretne podejrzenia i namierzyli mężczyznę, mieszkańca gminy. Ustalili miejsce jego pobytu i zatrzymali do wyjaśnienia.
Podczas zbierania dowodów policjanci potwierdzili, że to ten mężczyzna próbował okraść rowerzystkę. Dlatego wczoraj usłyszał on zarzut usiłowania kradzieży. Motywem jego działania było to, że po kłótni z żoną był tak wzburzony, że „upust” swoich nerwów znalazł w przestępstwie. Był to ogromny błąd.
Teraz 26-letni podejrzany ma prowadzoną sprawę karną i grozi mu kara do 5 lat więzienia.