Uwaga na oszustów!
81 – letnia kobieta została okradziona przez mężczyznę, który wszedł do jej mieszkania podając się za pracownika przeprowadzającego remont w sąsiednim mieszkaniu. Kobieta straciła ponad 1800 zł.
Wczoraj (2 marca) ...
81 – letnia kobieta została okradziona przez mężczyznę, który wszedł do jej mieszkania podając się za pracownika przeprowadzającego remont w sąsiednim mieszkaniu. Kobieta straciła ponad 1800 zł.
Podobne zdarzenie miało miejsce w listopadzie 2008 roku. Do drzwi mieszkania 89 – letniej kobiety przy ul. Szarych Szeregów w Inowrocławiu zapukało 2 młodych mężczyzn. Oświadczyli, że są bezdomni i proszą o ciepłą herbatę i posiłek. Wykorzystując wrażliwość, współczucie oraz łatwowierność starszej pani weszli do mieszkania. Jeden z nich rozmową skutecznie odwracał uwagę kobiety zajętej przygotowaniem kanapek. W tym czasie jego towarzysz zabrał z leżącej w sąsiednim pokoju torebki portfel z pieniędzmi, dowodem osobistym i legitymacją rencisty oraz radiomagnetofon. Mężczyźni po posileniu się i wypiciu herbaty wyszli z mieszkania. Wtedy kobieta stwierdziła brak pieniędzy i dokumentów.
W sierpniu 2008 roku w Pakości 77 – letnia kobieta i 81 – letni mężczyzna zostali okradzeni przez 2 młode kobiety, które weszły do ich domu podając się za przedstawicieli fundacji. Małżeństwo straciło 3200 zł i dowody osobiste.
Natomiast w czerwcu do drzwi jednego z mieszkań przy ul. Wojska Polskiego w Inowrocławiu zapukała kobieta, która przedstawiła się jako pracownica Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Nakłoniła domowników by wpuścili ją do mieszkania. Podczas pobytu zabrała małżeństwu pieniądze.
Za przestępstwo kradzieży kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.(art 278 § 1 kk)
Policja uczula na takich niespodziewanych gości.
Jeśli masz w rodzinie osobę w starszym wieku, mieszkającą samotnie, porozmawiaj z nią i ostrzeż!
Oszust:
-
na swoje ofiary wybiera osoby w podeszłym wieku i najczęściej mieszkające samotnie,
-
wykorzystuje łatwowierność domowników,
-
z reguły nie działa w pojedynkę,
-
często podaje się za pracownika różnych instytucji, wówczas mamy prawo - zweryfikować jego wiarygodność dzwoniąc do danej placówki,
-
spójrz przez wizjer w drzwiach lub przez okno i sprawdź, kto chce Cię odwiedzić,
-
jeśli nie znasz osoby, zapytaj o cel wizyty oraz poproś o pokazanie dowodu tożsamości, następnie sprawdź dokładnie okazany dokument,
-
jeżeli nieznajomy ma nietypową prośbę lub czymś handluje, nie wdawajmy się w rozmowę,
-
jeżeli gość jest natarczywy, zadzwoń na Policję 997 lub 112, zwróć się o pomoc do sąsiadów lub najbliższych,
-
postaraj się zapamiętać wygląd nieznajomego,